Active Nurse

2010/12/07

Podjęcie decyzji o wyjeździe do UK

1.      A teraz przechodząc do szczegółów ...
Kochani,
Sprawa wyjazdu za granice nie jest taka prosta
Jeśli już podjęłaś decyzje o wyjeździe to dobrze. Mówi się że podjęcie pewnej decyzji to połowa sukcesu.
Otóż w tym przypadku nie powiedziałabym tak. Mam nadzieję że nikogo nie zniechęcam tymi słowami, ale co najważniejsze trzeba uzbroić się w cierpliwość.
I to w zbroje samego gladiatora, albo pancerz żółwia.
Najważniejsze w tym wszystkim jest sporządzenie planu, tylko nie takiego szczegółowego.
Ważne jest dokąd chce się jechać. Każda agencja na powitanie pyta o jakim rejonie myślimy. Smieszne to dość pytanie jełi ktoś na przykład nigdy nei był w UK, więc sama nasuwa się odpowiedź „ładny region”
Jeśli podejmujemy się wyjazdu za pośrednictwem agencji to warto jest dokłądnie rozmawiać ze swoim agentem.  Nie obawiać się takich pytań jak:
Czy pobierają opłatę za usługi?
Czy podpisuje się kontrakt z nimi , kiedy i na jakich zasadach?
Nie wiem czemu ale dla mnie ważną kwestią było to kto dokładnie będzie się mna zajmował. Mialam na myśli imię i nazwisko.
Zdarza sie tak że dzwoni do ciebie agent „X” , rozmawiasz z nim wszystko przekazujesz jak trzeba. Po dwóch dniach dzwoni do ciebie agent „Y” z informacją że wszystkie informacje zostały mu przekazane  przez kolege ale trzeba coś jeszcze wyjaśnić. Następnie dzwoni agent „Z” pytając cię o rzeczy  których jeszcze nie myślałaś, a ponadto pyta o twoje wymagania co do ofert pracy, wynagordzenia i tym podobne. Po dwóch tygodniach nie masz pojęcia do kogo ty masz zadzwonić i kogo się pytać.

Każda agencja stawia na wyłączność, dlatego jedno z głównych początkowych pytań jest to: czy kontaktujsz się z inna agencją pracy. Jeśli odpowiesz że tak , to albo z ciebie zrezygnują, albo szukanie i robienie czegokolwiek dla ciebie będzi miało wolnejszy proces.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz